- Kategorie:
- Chambéry.5
- Miasto.57
- ot, tam gdzieś.41
- Wielkopolski PN.39
Niedziela, 26 października 2008Kategoria Wielkopolski PN
Las. Miło było sobie tak pośmigać. Mimo tego że wiało dość pokaźnie. I mimo tego że było pełno ludzi, którzy się pchali pod koła. I mimo tego że mnie złapał skurcz jakoś przed połową trasy.
Chyba będę musiała pomyśleć nad spodniami kolarskimi na jesień i zimę. I jakąś bluzą do tego.
Chyba będę musiała pomyśleć nad spodniami kolarskimi na jesień i zimę. I jakąś bluzą do tego.
Dane wycieczki:
30.00 km (30.00 km teren) czas: 01:25 h avg:21.18 km/h
K o m e n t a r z e
Hmmmm
Drogie bo drogie, zależy co się wybierze. Nie zawsze też trzeba bawić się w bielizne.
Trzeba się odpowiednio ubierać. Ciepło itd. Chronić kolana i inne stawy.
Ja ze swojego skromnego doświadczenia polecam zimowe ciuszki
Pozdrawiam
Jeśli potrzebna konsultacja, to zapraszam do korespondencji ;) Winq - 02:12 poniedziałek, 27 października 2008 | linkuj
Drogie bo drogie, zależy co się wybierze. Nie zawsze też trzeba bawić się w bielizne.
Trzeba się odpowiednio ubierać. Ciepło itd. Chronić kolana i inne stawy.
Ja ze swojego skromnego doświadczenia polecam zimowe ciuszki
Pozdrawiam
Jeśli potrzebna konsultacja, to zapraszam do korespondencji ;) Winq - 02:12 poniedziałek, 27 października 2008 | linkuj
Te na zimę to dość drogie są:/ bo trzeba kupić bieliznę itd...
Asię tez łapie skurcz i nie wiem skąd się to bierze, bo ja nigdy jeszcze nie miałem. kundello21 - 00:39 poniedziałek, 27 października 2008 | linkuj
Asię tez łapie skurcz i nie wiem skąd się to bierze, bo ja nigdy jeszcze nie miałem. kundello21 - 00:39 poniedziałek, 27 października 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!