- Kategorie:
- Chambéry.5
- Miasto.57
- ot, tam gdzieś.41
- Wielkopolski PN.39
Piątek, 31 lipca 2009Kategoria Miasto, ot, tam gdzieś, Wielkopolski PN
od rana z Olką nad Jarochę.
zaś wieczorem nowość - z tatą na rowerze. (tata zamontował silniczek, to teraz każda dłuższa trasa to dla niego nie problem:) ) no i pojechaliśmy najpierw nad Strzeszynek przez lasek Marceliński, później nad Rusałkę i dalej do domciu:) jak się zaczynało ściemniać zrobiło się nieco chłodno w nogi... najgorzej nad wodą, im dalej od niej tym cieplej;)
fajnie było:)
zaś wieczorem nowość - z tatą na rowerze. (tata zamontował silniczek, to teraz każda dłuższa trasa to dla niego nie problem:) ) no i pojechaliśmy najpierw nad Strzeszynek przez lasek Marceliński, później nad Rusałkę i dalej do domciu:) jak się zaczynało ściemniać zrobiło się nieco chłodno w nogi... najgorzej nad wodą, im dalej od niej tym cieplej;)
fajnie było:)
Dane wycieczki:
62.30 km (40.00 km teren) czas: 03:26 h avg:18.15 km/h
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!