swiatelkoblog rowerowy

avatar swiatelko
Luboń

Informacje

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

Moje rowery



Forum rowerowe

Ekipa BikeForum Team

  • BikeForum Team
  • Misieq
    Scott
    Autsajder
    Kundello
    Asx
    Roddos
    Qluen
    RobertGTW
    Rogatka
    Swiatełko
    Masakra

    Warto zobaczyć

    Boo
    VanHelsing

    Szukaj

    Wykres roczny

    Wykres roczny blog rowerowy swiatelko.bikestats.pl

    Archiwum

    Linki

    Sobota, 28 lipca 2012Kategoria ot, tam gdzieś, Wielkopolski PN
    Poimprezowy poranek, trzeba spalić trochę kalorii. A jaki najlepszy sposób? Rower, oczywiście! W związku z tym szybki telefon do Tomasza i po ok godzince znalazłam się w Mosinie, pod jego chatką. Jadąc nieco na około. Tomasz z kolegą pomajstrowali, pomajstrowali i wynaleźli dwa rowery, z którego jeden ciągle gubił łańcuch, a drugi skrzypiał niemiłosiernie. Ale dzielnie odprowadzili mnie wzdłuż warty do prawie samego lubonia.
    Jak na panujące upały dnia owego - trasa przyzwoita.
    A plecy opaliły mi się w pajęczynkę;) tak to jest jak zwykły t-shirt się zakłada zamiast rowerowej koszulki. Dane wycieczki: 42.00 km (40.00 km teren) czas: 02:20 h avg:18.00 km/h
    Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

    K o m e n t a r z e
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!